Minęło już ponad dziesięć lat od momentu, gdy po raz pierwszy próbowałem namówić Jacka Hogę na napisanie książki. Uważałem, że jego spostrzeżenia, argumenty i doświadczenie życiowe są zbyt cenne, by zachowały się tylko w niedoskonałej, werbalnej pamięci. (…) Gdy przeczytałem “Dzieci i broń” Jacek zapytał mnie, czy warto było zdecydować się na jej wydanie? Czy warto było wpuścić do swojego domu obcych, nieznanych czytelników?
Odpowiedziałem, że tak.
Jeżeli chociaż jeden młody człowiek zastanowi się nad swoim życiem, jeżeli powstanie chociaż jedna więcej wielodzietna rodzina, jeżeli chociaż jeden mężczyzna nie porzuci swojej żony i dzieci, to znaczy, że było warto.
—Sławomir Mentzen
„Ile masz dzieci? A broń?”
O tym, jak nie dać się kryzysowi męskości, rządom nierządnym, z czym do cudzoziemców oraz czego winniśmy wymagać od siebie jako rodzice. No i jak przy tym wszystkim nie stracić głowy. Trochę „wywiad-rzeka”, trochę świata Jacka Hogi– prezes Fundacji Ad Arma wyjaśnia, dlaczego „Dzieci i Broń” to jedyny realny sposób na zabezpieczenie naszej przyszłości.