“To niesłychane, że propaganda III RP sprawiła, że Polacy jako jedyni spośród narodów Europy biorą na siebie realną odpowiedzialność za dokonaną przez Niemców zagładę Żydów. To niesłychane, że władze III RP blokują w tym samym czasie wszelkie badania i publikacje historyczne dotyczące udziału Żydów w zagładzie własnego narodu oraz wszelkie badania i publikacje historyczne zbrodni żydowski popełnionych na Polakach”.
–od autorki
Ratowanie życia Żyda w Polsce w czasie zagłady lat 1939-1945 oznaczało dla Polaka zgodę na własną śmierć. Jest to, obok nieistnienia Polski jako państwa, najważniejszy aspekt stosunków polsko-żydowskich tego kresu. Tymczasem od 70 lat, które minęły od zakończenia II wojny światowej, nie ma nieomal żydowskiego opracowania historycznego, żydowskich wspomnień i pamiętnika, w którym nie przewinęłaby się myśl, że Polacy – najczęściej z powodu „wyssanego z mlekiem matki antysemityzmu” lub podobnych bzdur – nie dość skutecznie i w zbyt małym zakresie ratowali życie polskich Żydów.
ur. w Kielcach 24 XI 1951, doktor historii, absolwent Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. W okresie II-XI 1982 redaktor i wydawca podziemnego “Biuletynu Informacyjnego NSZZ Solidarność FSC Lublin”; w latach 1985-1989 współpracownik redakcji podziemnych “Spotkań”…