Aż trudno uwierzyć! Autor 40 lat temu przewidział wydarzenia w Europie, które dzieją się na naszych oczach.
Książka odważna. Niesamowicie wizjonerska i prorocza. Aż do bólu niepoprawna politycznie. I aż do bólu prawdziwa.
W nękanych głodem i epidemiami krajach Orientu setki tysięcy ludzi opanowują statki, barki i łodzie. Niepowstrzymaną wściekłą falą ruszają ku Europie. Ów barbarzyński potop powoduje, że Europa umiera. Jej mieszkańcy – z nielicznymi wyjątkami – są od dawna sparaliżowani duchowo, moralnie i fizycznie przez ideologię permisywizmu, poprawności politycznej, tolerancji i multi-kulti. Poddają się więc biernie dzikim hordom. Ostatnie bastiony oporu, wierne ideałom cywilizacji chrześcijańskiej, są bezradne. Niemal już nie ma szlachetnych i mądrych elit. Rozpoczyna się Armagedon.
Dlaczego Europa Białego Człowieka biernie poddaje się unicestwieniu i jaką rolę w tym procesie odgrywają media? Uwaga! Powieść tylko dla osób o mocnych nerwach!
Jean Raspail jest jak latarnia morska. Stara i samotna, ale niezłomna, trwająca mimo naporu nawałnic. Próbuje pokazać drogę żeglującym po coraz bardziej wzburzonym morzu, tym, którzy już nie potrafią marzyć, uświadomić im, gdzie jest port.
Urodzony w 1925 r. Jest jednym z najwybitniejszych żyjących pisarzy francuskich. Podróżnik, monarchista, zwolennik konserwatywnego katolicyzmu, rzecznik chrześcijańskich wartości społecznych, kulturowych i moralnych. Otrzymał wiele nagród literackich, m.in. prestiżową Grand Prix du Roman Akademii Francuskiej. Mieszkał w Paryżu.